wtorek, 16 listopada 2010

appendix 76.

recipe for disaster

- noc z piątku na sobotę - sztuk 1
- przyjemne krakowskie podziemie - sztuk 1
- aromat elucowaty - kilka szklanek
- heart-shaped glasses, kolor czerwony - sztuk 1
- blask turmalinu - UWAGA! toksyczny! - najważniejszy składnik - sztuk dwie
- doprawić szczyptą niepewności lub namiętności - do smaku

bon appetit

to się doczekam
po 75 dniach
w końcu

2 komentarze:

  1. jakżeż ja uwielbiam takie przepisy!
    kiedyś wydamy własną książkę kucharską, zobaczysz.

    OdpowiedzUsuń
  2. wydamy, oj wydamy. myślę, że po tym weekendzie przybędzie dużo więcej katastroficznych potraw.

    OdpowiedzUsuń