piątek, 6 maja 2011

spóźnia się.

za dużo motyli
żołądek odmówił posłuszeństwa
organizm zareagował zbyt nerwowo
gorączką

spóźnia się czas w którym miałam być szczęśliwa
przecież to maj
maj takich rzeczy nie robi
nie odkłada na później uśmiechu...

- pocałuj mnie.
- teraz?
- a kiedy? jak będę stara?

2 komentarze:

  1. jak mi się to podoba o pocałunku!

    o pocałunku, któryś jest w niebie!

    mogę to kiedyś wykorzystać? w moim pisaniu? umieścić? zachować? uczynić nieśmiertelnym?

    proszę! proszę!

    OdpowiedzUsuń
  2. nie mnie pytaj
    to niestety nie moje.
    ale tłucze mi się po głowie
    mewim skrzydłem o(d)bija.

    to z 'prostej historii o miłości'.
    oh dear.
    więc moje?

    OdpowiedzUsuń