te poranki gdy budzisz się z myślą
że świat obraca się szybciej niż zazwyczaj
świat - okrągła bieżnia
w podskokach przez mokre ulice
serce blisko gardła
skompresowane uczucia
szczęście w ampułkach
i jest tak dobrze i jeszcze lepiej
że powoli uspokajasz się w sobie tak że możesz
spać
spaść z nieznośnej huśtawki
pytam się co to szczęście
a ono się śmieje
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz