maj przyszedł i się nie pytał czy ktoś chce żeby przychodził.
i ona też przychodzi - z koszykiem jabłek
jak w raju
błędne koło
stuka stopą o linoleum w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej
ćśśś! tu mózgi parują
smarują się smarem łącza wiedzy
a Ty tu o nieistotności bytu rzeczywistego
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz