fajka wodna
przymglone oczy
zaćmienie mózgu
kołatanie przedsionków
degrengolada myśli
napływ słów
ubytek siły
ciężkość głowy
nerwowość palców
ból mięśni
nieograniczona niczym tęskność uciekająca z dymem
piosenka kultu sprzed lat
magicznie wspomniana
dziwnie przywołana
niepodobna do rzeczywistości
krakowski wieczór ja cudzy komputer wielki pan internet
nudzi mnie Kraków dzisiaj... boli mnie Kraków...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz