niedziela, 5 grudnia 2010

appendix 81.

like warm caramel down my throat...
like slipping on chocolate pudding towards heaven...

nie ma mnie dla nikogo do końca dnia!


1 komentarz:

  1. paradoksalnie wczoraj w nocy doszłam do wniosku (czy to pod wpływem wina czy też innych niewyjaśnionych okoliczności), że cieszę się z nie bycia zakochaną. paradoksy.

    OdpowiedzUsuń