wtorek, 25 stycznia 2011

appendix 82.

it's better to push something when it's slipping than to risk being dragged down.
tak pan podpowiada, panie Manson. nie wiem czy można wierzyć komuś z tak jasnym okiem. ten prawie-brak-błękitu wręcz oślepia. jak można zaufać w prawdziwość pana słów?
if you want to hit bottom don't bother to try taking me with you. I won't answer if you call.
tak. właśnie jeszcze tak mi się do niedawna wydawało. choć nie wiem czy wydawanie się można traktować poważnie. przecież powinnam być tego pewna. że wyrwałam ostatnie chwasty myśli. że spaliłam ostatni most łączący sentyment z podżebrzem.
two heartbeats ended in hell. trying to break your fall.
taki koniec jest pewny. tu nie ma wahania. nie ma chyba. nie ma na 50%.

into the fire. bo nigdzie indziej nie chcą naszych odgrzewanych kotletów.

naszych? [sic!]
kiedyś już tak mówiłam...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz