wtorek, 6 kwietnia 2010

and all that jazz !

come on babe
why don't we paint the town?

dzisiaj z podmiejskiego przywożę w głowie trochę bardziej ambitną muzykę
pomijając motywy z Moulin Rouge zahaczam o Chicago i cały ten jazz
Chris Botti towarzyszy ale bez słów

mam wrażenie że stolica Polski przenosi się z dnia na dzień gdzie indziej

na przystanek przyszły dwie panie wyglądające indentycznie
potem jeszcze jedna - tęższa - większa
neon na sklepie pokazał 6,5 stopni Celsjusza
w radiu Złote Przeboje Oddział Zamknięty Obudź się

kierowca ten co zwykle
chyba już mnie pamięta
bo ostatnio jeżdżę
w rytm Odjazdów Basi Stępniak-Wilk
z wielkim napisem wymalowanym na tęczówkach BOJĘ SIĘ

jutro przeszurane perony
przetuptane wagony
przesiedziane przedziały
2,5 godziny do bezgranicy
i tramwaj
podobno są przestrzenie między nami
urojone ujarane me kochanie
przestrzenie pokonam
15 tramwajem
uruchamiam pozaziemskie przyciąganie ciał
-
Fisz kłamie

do rzeczy, Neno, ad rem
wrócisz nie raz
zostaniesz też nie raz
POCZEKASZ
tysiąc pięćset sto razy
660 960 000 przeżytych sekund

ukłon i do zobaczenia

3 komentarze:

  1. za nic mi nie chce wyjść te 7 mln godzin (???)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jezu, to wcale nie jest 7 milionów godzin... 700 tys. (???) (przerażenie)

    OdpowiedzUsuń
  3. oby jak najdłużej pod żebrem się kołysało. oby jak najdłużej.

    OdpowiedzUsuń