środa, 20 kwietnia 2011

it's gonna be a bright beautiful day.

czasem warto zrezygnować z najpiękniejszych snów o 5:55
żeby dzień był udany
cieniowane niebo parzy w oczy
patrzę na siebie w lustrze i jest mi z tym dobrze
nie zmieniłam się i zmieniłam się tak bardzo
martwienie się na zapas nie ma najmniejszego sensu
tylko noce takie niespokojne
poranki przynoszą ukojenie
wciąga mnie czarna dziura kubka z kawą
niesłodzoną a słodką
od myśli wspomnień westchnień czy raczej westchneń

oh wow lovely.

1 komentarz:

  1. "nie zmieniłam się i zmieniłam się tak bardzo"
    wow. lovely.
    jak ja to dobrze znam.

    OdpowiedzUsuń