piątek, 4 stycznia 2013

bajka bez końca.

zaczęło się od: THE CAT PIANO
skończyło na rozpływającym avril 14th

kompletnie urzeczona
bawię się papierkiem po wedlowskim pierrocie
serce rozpadło się na talię kart
złożoną z samych kierów
i jednego jokera

2 komentarze:

  1. a w weekend albo w przyszłym tygodniu ładnie wyślę Ci kolaż (tylko muszę znaleźć czas na dojście do poczty :D). będzie to kolażowa niespodzianka! (to nie jest nic z rzeczy, które do tej pory opublikowałam). powinno Ci się spodobać. mam nadzieję!

    OdpowiedzUsuń
  2. och! jakże czekam i jakże pałam ciekawością!

    OdpowiedzUsuń